O powstanie w Międzyrzecu muralu upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych zabiegają różne osoby i środowiska. Sponsor tego przedsięwzięcia już jest. Fundacja Kocham Podlasie założona przez senatora Grzegorza Biereckiego od strony organizacyjnej i finansowej wsparła już powstanie patriotycznych murali w Białej Podlaskiej, Parczewie i Piszczacu, gdzie graffiti zostanie uroczyście odsłonięte w najbliższych dniach.
- Bardzo chętnie sfinansujemy to przedsięwzięcie, czekamy jedynie na konkretną propozycję ze strony zainteresowanych środowisk – zapewnia dyrektor fundacji Dariusz Stefaniuk.
Początkowo działacze Towarzystwa Przyjaciół Nauk oraz Ruchu Społecznego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego proponowali, aby mural powstał na ścianie byłego magistratu przy Placu Jana Pawła II, od strony kościoła św. Józefa.
- Na kościelnym placu są pomniki Golgoty Wschodu i Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki, to dobre miejsce, które może pełnić rolę swoistego centrum pamięci – mówi Janusz Skólimowski z RS im. L. Kaczyńskiego.
Ta propozycja nie spodobała się jednak burmistrzowi. Artur Grzyb tłumaczył, że ścianę zasłaniają gałęzie drzew, a poza tym zgody na graffiti w tym miejscu nie wyrazi konserwator zabytków.
- Rozważaliśmy także inne lokalizacje – stwierdza Ryszard Turyk, prezes TPN. – Była to ściana kamienicy przy ulicy Warszawskiej, w której mieścił się dawniej komisariat oraz ściany bloków, przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Kościelnej oraz przy ulicy Warszawskiej, obok Miejskiego Ośrodka Kultury – wylicza.
W minionym tygodniu prezes TPN złożył w sekretariacie burmistrza pismo z prośbą o wskazanie przez władze miasta ewentualnych miejsc, w których mógłby powstać mural. Artur Grzyb jeszcze nie odpowiedział, jednak lokalizację wskazywał już wcześniej na wniosek grupy młodych międzyrzeczan związanych ze środowiskiem kibicowskim i skupionych wokół grupy Narodowa Biała Podlaska.
- Mural mógłby powstać na ścianie budynku PUK przy promenadzie nad Krzną, byłby z tego miejsca widoczny także od strony ulicy Lubelskiej – mówi Bartek Maksymowicz, przedstawiciel wnioskodawców.
Do innego pomysłu przekonuje Janusz Skólimowski. - Można wybudować kawałek muru za pomnikiem Armii Krajowej przy ulicy Warszawskiej, na którym powstałby mural. Wszystko pięknie by się komponowało – stwierdza, i zapewnia, że ze sponsorami takiego przedsięwzięcia nie będzie problemów.
Ryszard Turyk przyznaje, że dobrze byłoby doprowadzić do spotkania wszystkich zainteresowanych powstaniem muralu, i zapewnia, że postara się je zorganizować pod egidą TPN. Na muralu chciałby upamiętnić czterech żołnierzy Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, którzy w naszej okolicy walczyli z dwoma okupantami – niemieckim i sowieckim. Są to: Jan Grudziński ps. Płomień z Kąkolewnicy, Tadeusz Marczuk ps. Kurzawa z Huszlewa, Franciszek Michaluk ps. Polny z Tłuśćca i Stanisław Miszczuk ps. Kłos z Międzyrzeca.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny