W Puchaczach przed wojną mieszkało kilka rodzin żydowskich, które zajmowały się rolnictwem i handlem. Po zajęciu wsi przez Niemców ukrywały się one przez ponad trzy lata. 28 grudnia 1942 r. okupanci znaleźli w lesie kryjówkę, a w niej rodziny Mojżesza Zajdmana i Ajzyka Mażryckiego. Rozstrzelali 10 osób. 30 grudnia 1942 r. w Puchaczach Niemcy złapali 8-osobową rodzinę Wagów. Wyciągnęli wszystkich z kryjówki i zastrzelili na miejscu. Kilku tygodni później hitlerowcy przeszukali wieś w poszukiwaniu braci Chaima i Jankla Zajdmanów. Nie znaleźli ich, jednak zemścili się zabijając za pomoc Żydom Wojciecha Pachurkę. W maju 1943 r. w Puchaczach rozstrzelano pięć osób, wśród których był Jankiel Zajdman i dwójka ukrywających się dzieci.
Podczas uroczystości w Puchaczach można było usłyszeć świadectwo Reisel Dzięcioł, która urodziła się w Białej Podlaskiej, a wojnę przetrwała dzięki poświęceniu mieszkańców tej miejscowości. Od 1942 roku do końca wojny ukrywało ją dwóch gospodarzy, w tym Jan Kulik i jego matka Marianna.
Kilka tygodni temu małżeństwo Pachurków uhonorowano medalem „Sprawiedliwi wśród narodów świata”, a obecnie akt odwagi Jana Kulika i jego matki Marii jest rozpatrywany przez komisję decydującą o przyznaniu tego odznaczenia.
W odsłonięciu tablic pamięci, które postawiono w miejscach, gdzie znajdowały się mogiły rozstrzelanych Żydów, wzięli udział m.in. naczelny rabin Polski Michael Schudrich, biskup siedlecki Kazimierz Gurda i biskup pomocniczy Archidiecezji Lubelskiej Mieczysław Cisło, proboszcz parafii w Dołdze ks. Leszek Przybyłowicz, wójt gminy Międzyrzec Krzysztof Adamowicz oraz Waldemar Podsiadło z Urzędu Wojewódzkiego. Na uroczystość przyjechała ponad 100-osobowa delegacja młodzieży z Izraela. Obecni byli również mieszkańcy Puchacz i okolicznych miejscowości.
Zbigniew Niziński z Fundacji „Pamięć, Która Trwa” dziękował mieszkańcom Puchacz za przychylność i wrażliwość, a wójtowi i proboszczowi za współpracę. Uroczystości odbyły się z inicjatywy tej fundacji. Dzięki odkrytym w archiwach zapiskom udało mu się ustalić losy zamordowanych mieszkańców tej miejscowości. - Dzięki temu mogliśmy postawić kamienie pamięci i te groby nie są już bezimienne – stwierdził Niziński.
- Jest w dzisiejszym spotkaniu nadzieja, a są nią młodzi ludzie z Izraela i Polski. Przez ich udział w tych wydarzeniach będziemy się uczyć pamięci i jak żyć razem blisko siebie – mówił wójt Krzysztof Adamowicz.
Uczestnicy uroczystości odwiedzili również cmentarz w Dołdze. Odsłonięto tam tablicę poświęconą Wojciechowi Pachurce, zamordowanemu przez Niemców za udzielanie pomocy Żydom.
- Ta ziemia została usłana mogiłami z hekatomby holokaustu i zagłady – mówił biskup Mieczysław Cisło. - Niech obecność Żydów i Polaków pochylających się razem nad tymi mogiłami będzie wyrazem naszego braterstwa, wspólnego działania, budowania lepszego świata – podkreślił.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny