Na takie dożynki czekali rok

Pogoda, choć chwilami w przysłowiową kratkę, pozwoliła społeczności gminy Międzyrzec Podlaski podziękować 29 sierpnia za urodzajne zbiory z prawdziwym rozmachem. Tym razem dożynki zorganizowano w niewielkiej wsi Sitno, której mieszkańcy zachwycili gości swym zaangażowaniem i świetną pracą zespołową, o czym świadczyło przyciągające uwagę stoisko promocyjne, sprawna obsługa całego placu imprezowego, a także liczne dekoracje samej miejscowości, wśród których nie zabrakło symboliki rolniczej i dowcipnych scenek rodzajowych z udziałem słomianych gospodarzy i ich różnorodnego inwentarza.

W podziękowaniu za trud pracy rolnika

Tradycyjnie część oficjalną zainaugurowała polowa msza święta celebrowana przez ks. Henryka Skolimowskiego, proboszcza parafii św. Józefa, który w słowie skierowanym do zgromadzonych podkreślał wagę docenienia wspólnego trudu i umiejętności podziękowania za efekty tej pracy. Do wymownych słów duchownego nawiązał w swoim powitalnym przemówieniu gospodarz dożynek, który zaznaczył, że święto plonów jest jednym z najważniejszych świąt zarządzanej przez niego rolniczej gminy Międzyrzec. – Trud pracy rolnika jest nam szczególnie bliski, jesteśmy zobowiązani ją docenić i oddać hołd wszystkim ludziom pracującym na roli – mówił wójt Krzysztof Adamowicz , składając podziękowanie za pielęgnowanie historii i blisko 400-letniej tradycji dożynkowej. - Dziś doceniamy was, ale jednocześnie prosimy, byście byli nośnikami kultury i tradycji ludowej. Byście dbali o naszą polską ziemię i zdrową żywność. To jest wartość sama w sobie .
Włodarz, zwyczajem dożynkowym, przyjął chleb przyniesiony przez starostów siteńskich Mirosławę Michaluk i Adama Filipiuka . Wspólnie pokrojonym wypiekiem gminni radni poczęstowali wszystkich uczestników tego uroczystego spotkania, a symboliczne dzielenie chleba, następująca po nim uroczysta prezentacja delegacji wieńcowych i wręczenie honorowych odznaczeń szczególnie zasłużonym dla rolnictwa siedmiu gospodarzom z gminy Międzyrzec zakończyły oficjalną część imprezy.

Odznaczenia Zasłużony dla rolnictwa otrzymali:

Edyta Brzezińska z Jelnicy
Krzysztof  Prokopiak z Łubów
Grzegorz Dąbrowski z Tłuśćca
Zbigniew Wasiluk z Pościsz
Andrzej Kamiński z Tuliłowa
Adam Filipiuk z Sitna
Wiesław Ognik z Halas

Chleb buraczany nie miał sobie równych

Zgromadzeni na dożynkowym placu goście z przyjemnością skierowali kroki w stronę stoisk promocyjnych przygotowanych przez poszczególne sołectwa, w których, wśród elementów lokalnego rękodzieła, królowały suto zastawione regionalnymi przysmakami stoły. Na degustatorów czekały przeróżne potrawy, przygotowane według staropolskich lub współczesnych receptur, podawane zarówno na ciepło jak i na zimno. Wśród nich dominowały swojskie pierogi, pasztety z cukinii, baby ziemniaczane, placuszki, ciasta i desery, ale centralne miejsce zajmował najważniejszy wypiek, chleb dożynkowy, z którym sołectwa przystąpiły do rywalizacji. Oceniająca stoiska komisja konkursowa stanęła przed nie lada wyzwaniem. Wybranie najsmaczniejszego i najpiękniej podanego bochenka spośród 14 zgłoszonych do konkursu nie było łatwe, ale zwyciężył przygotowany przez sołectwo Tłuściec chleb buraczany, który urzekał zarówno oryginalnym smakiem jak i zapachem. Drugie miejsce zajął wypiek przygotowany przez Przychody, a trzecie - Wysokie.

Choć każda z delegacji sołeckich przygotowała stoiska z niezwykłą dbałością o estetykę i nawiązanie do tradycji lokalnych, to właśnie ekspozycja tegorocznych gospodarzy wyróżniała się na tle innych. Mieszkańcy Sitna w aranżacji, za którą zostali uhonorowani pierwszym miejscem, położyli nacisk na przypomnienie dawnego życia rolników. Nie zabrakło pracy przy kołowrotku, ubijania masła w drewnianej maślnicy czy też żmudnego procesu łuskania fasoli, a w roli gospodarnych mieszkańców obejścia doskonale odnaleźli się najmłodsi mieszkańcy wioski. Drugie miejsce w konkursie zajęło sołectwo Strzakły, trzecie natomiast Rzeczyca.

Najpiękniejsze sploty wieńców dożynkowych

Jak każdego roku, tak i tego dnia wielkie emocje wzbudziły konkursy na najpiękniejsze wieńce dożynkowe, do których łącznie przystąpiło 11 sołectw. Tu również komisja musiała podjąć trudną decyzję, bowiem misterne sploty zbóż, pomysłowe kształty, barwne kwiaty i różnorodne elementy zdobnicze sprawiły, że każdy z wieńców wyróżniał się oryginalnością i kunsztem wykonania. Decyzją jury, której wybór podyktowany był przede wszystkim użyciem wyłącznie naturalnych elementów konstrukcyjnych i zdobniczych oraz tradycyjną formą, pierwsze miejsce w kategorii wieńca tradycyjnego przyznano sołectwu Manie , drugie zdobyła Bereza, trzecie - Zasiadki.

Wśród wykonanych techniką współczesną największe uznanie zdobyła kunsztownie wykonana przez społeczność Rzeczycy konstrukcja przedstawiająca dwa klęczące anioły. Drugie miejsce przyznano Krzewicy, a trzecie zdobyli gospodarze dożynek - Sitno.

Talenty gminne i koncerty pod chmurką

Podczas gdy pomiędzy stoiskami kręcili się amatorzy smacznego jadła, a na widowni zasiedli pasjonaci wrażeń artystycznych, na scenie zaprezentowali swoje umiejętności utalentowani mieszkańcy gminy. W popisach wokalno – tanecznych wystąpiły dzieci ze szkół w Halasach, Rudnikach, Rzeczycy, Tłuśćca i Tuliłowa, a także Gminna Grupa Taneczna z Wysokiego. Klub Seniora z Rzeczycy przygotował ciekawą inscenizację teatralną, a lokalne zespoły zachęcały do wspólnego śpiewu.

Dodatkową atrakcją dla przybyłych była możliwość skorzystania z oferty stoisk tematycznych przygotowanych przez GOK, gminną bibliotekę i stowarzyszenia. Na chętnych czekała indiańska wioska, kreatywne warsztaty i różnorodne loterie. Dla dzieci przygotowano ogromne dmuchańce, a zainteresowani przyjęciem szczepionki przeciw Covid-19 mogli otrzymać wymaganą dawkę w punkcie szczepień.

Uwieńczeniem wspólnej zabawy były koncerty pod chmurką, podczas których wystąpili muzycy formacji Black Orange, Energy Girls i Power Play.