Na tropie oszustów

W piątek (11 stycznia) międzyrzeccy policjanci realizując ustalenia funkcjonariuszy z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie zatrzymali 28-latka pochodzącego z tego miasta. Mężczyzna był już gotowy do odbioru pieniędzy od trzech mieszkanek powiatu bialskiego, z którymi kontaktowali się fałszywi policjanci informując o wypadku syna bądź córki. We wszystkich przypadkach scenariusz był podobny. Fałszywy policjant przekazywał telefon osobie podającej się za członka rodziny, która twierdziła, że jest sprawcą wypadku i potrzebuje pieniędzy na kaucję, bo jeśli jej nie wpłaci to zostanie zamknięta w więzieniu. Dzięki policyjnej akcji w tych trzech przypadkach nie doszło do przekazania pieniędzy.

Zatrzymany 28-latek w miniony tygodniu uczestniczył w dwóch oszustwach w Lublinie i Chełmie. Mężczyzna podając się za pracownika prokuratury za pozytywne załatwienie sprawy wypadku drogowego odebrał łącznie od pokrzywdzonych 50 tys. złotych.

28-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli kilkadziesiąt porcji dilerskich marihuany należących do jego 22-letniej dziewczyny. Mężczyźnie za oszustwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast o dalszym losie jego dziewczyny zadecyduje sąd. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności..

To kolejna skuteczna akcja wymierzona w oszustów, w której brali udział policjanci z międzyrzeckiego komisariatu. Przypomnijmy, że pod koniec listopada wspólnie z funkcjonariuszami z Lublina, zatrzymali 34-letniego mieszkańca powiatu bialskiego. Mężczyzna podawał się za policjanta. Dwójka seniorów przekazała mu swoje oszczędności wierząc, że w ten sposób pomaga swoim bliskim wyjść z opresji po spowodowaniu wypadku.