Oddali krew i bawili się na pikniku żeglarskim

Stowarzyszenie Rozwoju Żeglarstwa "Stanica" w Międzyrzecu Podlaskim organizuje akcję krwiodawstwa od 2011 r., zawsze w wakacje, w pierwszą sobotę sierpnia. - Wtedy jest duże zapotrzebowanie na krew. Ludzie odpoczywają, a wypadków w tym czasie jest dużo - wyjaśnia Leszek Szczerbicki , prezes stowarzyszenia.

Tym razem w dniu 5 sierpnia do udziału w akcji poboru krwi pod hasłem "Zostań wakacyjnym ratownikiem życia" zgłosiło się trzydzieści osób, z których niestety nie każdy miał możliwość oddać krew. Osiemnaście osób, które przeszły pozytywnie poprzedzające zbiórkę badanie lekarskie, oddało łącznie 8,1 litra krwi. - Zbiórka cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Było dziś pięciu dawców pierwszorazowych. Pobieraliśmy po 450 ml krwi. Dyskwalifikacja dwunastu osób wynikała zazwyczaj ze zbyt niskiego poziomu hemoglobiny - przybliża szczegóły Sylwia Nemeczek z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

Chętnych nie brakowało, każdy z nich wchodził do krwiobusa z poczuciem misji i potrzebą pomocy. Po wszystkim usmiech i satysfakcja. - Było wspaniale, polecam każdemu. Nic nie bolało. Bardzo miła obsługa, sympatyczne panie. Oddaję krew już od jakiegoś czasu i myślę, że każdy kto może, to powinien to zrobić - stwierdza sekretarz gminy Międzyrzec Podlaski Maria Szmytko , która oddała krew już po raz kolejny. Na swoim koncie ma około 1,5 litra krwi. - Zbiórka jest bardzo owocna, myślę, że niejedno życie zostanie dzięki niej uratowane - podsumowuje Leszek Szczerbicki.

Akcję krwiodawstwa uwieńczył piknik na stanicy, podczas którego zaśpiewali i zagrali Roman Roczeń i Krzysztof Kowalewski, wystąpił również zespół Luz Band.