Państwo musi wspierać obywateli

Marcin Duszek przedstawił najważniejsze punkty program PiS przed jesiennymi wyborami do parlamentu: 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, powrót do poprzedniego wieku emerytalnego, kwota wolna od podatku - 8000 zł.

- Potrzebujemy na to 39 miliardów złotych, a nie jak mówi Platforma Obywatelska 100 mld – tłumaczył, i wskazywał w jaki sposób PiS zdobędzie pieniądze na realizację tego programu. – Uszczelnimy podatek VAT, opodatkujemy sklepy wielkopowierzchniowe podatkiem obrotowym, wprowadzimy podatek bankowy oraz zahamujemy wyprowadzanie podatków z Polski do rajów podatkowych. To da nam 73 miliardy złotych. Z tego pokryjemy zobowiązania wobec wyborców, reszta trafi na konstrukcję budżetu bez deficytu oraz na inwestycje rozwojowe - mówił.

Poseł podkreślał, że klub PiS w ostatnich latach wielokrotnie wnioskował o uszczelnienie sytemu podatkowego. Przekonywał, że część pieniędzy, które zostaną w kieszeniach podatników, i tak wróci do budżetu w postaci podatku VAT od towarów, na które zostaną one wydane.

- Jeżeli premierem zostanie pani Beata Szydło, to rząd nie będzie zwalniał od podatku wielkich korporacji. Dziś urzędy skarbowe i państwo są wrogami przedsiębiorców. Tam gdzie jest nieuczciwość powinny być kary, ale człowiek uczciwy powinien uzyskać od państwa wsparcie. Nie tylko państwo ma być bogate, ale i obywatele – mówił Marcin Duszek.

Zachwalał, że na konwencji PiS w Katowicach było ponad 200 profesorów, którzy brali udział w spotkaniach i dyskusjach panelowych. Ukonorowaniem trzydniowych obrad była prezentacja zespołu polityków i ekspertów, którzy mają być merytorycznym i intelektualnym zapleczem przyszłego rządu.