Dlaczego zdecydował się Pan na start w tegorocznych wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego?
Samorząd Województwa jest najważniejszym szczeblem samorządu z tego względu, że praktycznie żadna większa inwestycja w gminie, czy powiecie nie może być zrealizowana bez wsparcia środkami europejskimi. Tymi środkami zarządza się na poziomie województwa, a są to przede wszystkim środki Regionalnego Programu Operacyjnego, związane z polityką spójności Unii Europejskiej.
Jak ocenia Pan kończącą się kadencję Samorządu Województwa Lubelskiego?
Najbardziej nieudolnym w realizacji projektów inwestycyjnych ze środków unijnych w mojej ocenie jest właśnie zarząd województwa lubelskiego. Zarząd województwa nie potrafił skutecznie zaplanować i do końca zrealizować wielu kluczowych dla naszego województwa inwestycji. Mam na myśli niedokończone projekty budowy m.in. Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, Lubelskiego Centrum Konferencyjnego oraz wciąż niedokończony projekt szerokopasmowego Internetu i niestety wiele innych.
W czym może pomóc dobra polityka prowadzona w Sejmiku?
Wiele projektów, które realizują samorządy, przedsiębiorcy, uczelnie wyższe i organizacje pozarządowe byłyby trudne do realizacji bez wsparcia i udziału środków europejskich na poziomie regionu. Szczupłość budżetów lokalnych często nie pozwala na samodzielną realizację dużych projektów inwestycyjnych. Tutaj z pomocą musi przyjść samorząd województwa. Uważam, że władze województwa do tej pory nie stanęły na wysokości zadania i nie zrealizowały wielu strategicznych inwestycji. Nie zamierzają również w nowej perspektywie wesprzeć kluczowych inwestycji dla Północnej Lubelszczyzny. Do tej części należą nasze powiaty: bialski, łukowski, radzyński i parczewski. Rządzący ograniczyli się w realizacji swoich pomysłów przede wszystkim do Lublina i sąsiednich miejscowości. O nas zapomniano!
Co Pan w tej sytuacji, jako kandydat do Sejmiku, proponuje swoim wyborcom?
Moim celem będzie wspieranie projektów, które popchną nasze województwo do przodu. Na bazie własnego doświadczenia społeczno – samorządowego poprawię również to, co zostało do tej pory źle zrobione. Musimy wykorzystać nasz wewnętrzny potencjał, który posiadamy: siłę młodych i wykształconych ludzi pozostających bez pracy, energię kadry naukowej i duży potencjał naszych uczelni, strategiczne położenie geograficzne naszych miast i gmin oraz zapał i kreatywność miejscowych przedsiębiorców, aby tutaj generowali zyski i tu inwestowali z pożytkiem dla dobra nas wszystkich. Musimy być otwarci na bardziej nowoczesne rozwiązania i w oparciu o rzetelną debatę z mieszkańcami i samorządowcami musimy projektować mądre inwestycje. Takie, które nie będą generować jedynie wydatków i wielkich kosztów utrzymania. Muszą to być inwestycje, które realnie rozwiną ekonomicznie nasze miasta i gminy.
Na co powinny być zatem kierowane fundusze europejskie?
Programy, które chciałbym wspierać w Sejmiku muszą umożliwiać wójtom, starostom i burmistrzom wykonywanie zadań służących realnie mieszkańcom: budowa dróg, inwestowanie w oświatę i rozwój młodego pokolenia, zabezpieczenie dostępu do komunikacji publicznej, PKS i PKP i nie likwidowanie tego, co istotne i potrzebne w codziennym życiu. Pora odbudować Polskę Wschodnią i przypomnieć ludziom rządzącym naszym województwem, że Polska lokalna nie kończy się na rogatkach Lublina.
Czy nie boi się Pan odpowiedzialności na tak poważnej funkcji?
Redystrybucją środków europejskich jakie otrzymamy w obecnej perspektywie unijnej 2014-2020 mogą zajmować się jedynie odpowiedzialni ludzie. Nigdy nie przerażała mnie skala odpowiedzialności i zadania, które przede mną stawały i które do tej pory realizowałem nie tylko w pracy samorządowej. Tak wielkich funduszy, za które będzie odpowiadał przyszły Sejmik Województwa Lubelskiego, najprawdopodobniej nigdy już nie będzie. Odpowiedzialność za te kluczowe dla rozwoju Polski Wschodniej środki będzie wiązała się z odpowiedzialnością ludzi, którzy będą podejmować decyzje o ich podziale. Przy ustalaniu listy priorytetowych projektów, które będą służyły przyszłym pokoleniom najważniejszą rolę odegra wiedza, doświadczenie i indywidualna odpowiedzialność każdego z nowo wybranych radnych Sejmiku. Nie chciałbym, by ta lista została ustalona w sposób niecelowy i nieprzemyślany. Pracę w samorządzie od zawsze traktowałem jako służbę i w nowej perspektywie finansowej na szczeblu województwa lubelskiego wykorzystam potencjał i wiedzę zdobytą na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. W mojej ocenie jestem kandydatem dobrze przygotowanym do sprawowania odpowiedzialnej funkcji, nie tylko dzięki samorządowemu doświadczeniu, ale również dzięki ciągłemu pogłębianiu wiedzy i stałej współpracy ze społecznością lokalną.
Sylwetka kandydata:
Działacz społeczny i charytatywny, samorządowiec - wybierany największą ilością głosów radny powiatu dwóch ostatnich kadencji, członek komisji spraw społecznych, komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego, komisji samorządowej i spraw radnych oraz komisji edukacji, kultury, sportu i turystyki.
Po 8 latach służby dla mieszkańców naszego powiatu i województwa odznaczony w ubiegłym tygodniu medalem „Zasłużony dla Powiatu Bialskiego”, przedsiębiorca działający na rynku lokalnym i krajowym.
Studia licencjackie ukończył w Państwowej Szkole Wyższej im. Jana Pawła II w Białej Podlaskiej, studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim, studia podyplomowe w Katedrze Samorządu Terytorialnego SGH i studia doktoranckie w Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej. Obecnie kończy również drugie studia doktoranckie na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu Warszawskiego. Znany od wielu lat z akcji charytatywnych i społecznych, które realizuje na terenie całego Województwa Lubelskiego i Diecezji Siedleckiej.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny