Międzyrzecki szpital był jedną z ostatnich placówek w województwie, które nie posiadały tomografu. To niebawem się zmieni dzięki pozyskaniu dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. Wartość projektu to prawie 1,4 mln zł.
Badania zrobią na miejscu
Dyrektor Zaniewicz zapowiedział, że Pracownia Tomografii Komputerowej zacznie działać za około 5-6 miesięcy. Będzie zlokalizowana na parterze budynku B Szpitala, w bezpośrednim sąsiedztwie Izby Przyjęć i Laboratorium, w obrębie Działu Diagnostyki Obrazowej. - To wspomoże nasz szpital w diagnostyce. Byliśmy już na rozmowach z dyrektorem NFZ, żeby te świadczenia od następnego roku były finansowane z Narodowego Funduszu Ochrony zdrowia. Otrzymaliśmy pozytywną odpowiedź – mówił szef SPZOZ
Starosta Mariusz Filipiuk podkreślał, że z roku na rok międzyrzecki szpital pozytywnie się zmienia, a tomograf komputerowy to kolejna ważna realizowana w nim inwestycja. Dzięki niej pacjenci nie będą musieli być przewożeni na badania tomografem do Białej Podlaskiej, Siedlec czy Radzynia.
Nie tylko tomograf
Dyrekcja szpitala niecierpliwie czeka teraz na ostateczne rozstrzygnięcia dotyczące kolejnego dużego projektu. Szpital chce otrzymać dofinansowanie na utworzenie zakładu leczniczo–opiekuńczego w Łózkach (gmina Drelów), w którym docelowo ma być ponad 90 łóżek i około 50 pracowników (personel pielęgniarski, opiekunowie medyczni, rehabilitanci, psychologowie, lekarze).
Wniosek o dofinansowanie przeszedł pierwszy etap konkursu i szanse na końcowy sukces są bardzo duże. To projekt o wartości aż 11 mln zł, z tego 7 mln zł ma być przeznaczone na zakład w Łózkach. Za pozostałe pieniądze dyrekcja szpitala chce kupić aparat USG najwyższej klasy, laparoskop, sprzęt endoskopowy i kilka mniejszych urządzeń medycznych. Planowane jest również utworzenie pracowni wysiłkowej.
- Nie spoczywamy na laurach – przekonywał dyrektor Zaniewicz. - Z własnych środków i przy pomocy Starostwa Powiatowego tworzymy Przychodnię Rodzinną w Kąkolewnicy. Za 2-3 tygodnie zakończy się remont budynku i rozpoczniemy rekrutację kadry. Bardzo nam pomaga starosta Mariusz Filipiuk. Dostaliśmy od powiatu budynek na ulicy Brzeskiej, w którym mieściła się filia Powiatowego Urzędu Pracy. W następnym roku będziemy go adaptować do potrzeb medycznych. Na piętrze chcemy utworzyć mieszkania, które mają być zachętą dla młodych lekarzy, aby związali się z naszym szpitalem – informował dyrektor.
Podkreślał, że międzyrzecki szpital cały czas się zmienia. Rozszerzany jest zakres zabiegów, m.in. o zabiegi ortopedyczne. Jeszcze 4 lata temu w Międzyrzecu wykonywano 400 zabiegów rocznie, teraz ta liczba wzrosła do 1300. Utworzony dwa lata temu Oddział Rehabilitacji ma pacjentów z całego kraju. Do Międzyrzeca przyjeżdżają oni z tak odległych miast jak Szczecin, Kraków czy Zielona Góra.
Rejestracja przez internet
Zastępca dyrektora ds. organizacji i rozwoju Maciej Płaszewski poinformował, że obecnie szpital realizuje także kilka innych projektów, wśród których jest m.in. projekt informatyzacji o wartości 1,8 mln zł. Usprawni on pracę personelu, który będzie dzięki temu mógł poświęcić więcej czasu dla pacjentów. Ułatwi także życie mieszkańcom, którzy będą mogli rejestrować się przez internet i korzystać z powiadomień sms.
- Rozwijamy rehabilitację dla dzieci z zaburzeniami rozwoju w ośrodku przy ulicy Leśnej. Jeszcze dwa lata temu prowadziliśmy tam działalność w zakresie ograniczonym, z której korzystało 43-46 dzieci, w minionym roku ta liczba wzrosła do 103 – mówił Maciej Płaszewski.
Podkreślał również celowość obranej strategii rozwoju szpitala, realizowanych i planowanych inwestycji, m.in. w Łózkach.
- Te działania przechodziły przez filtr oceny zasadności inwestycji. To kilkadziesiąt kryteriów, które trzeba było spełnić i wykazać, że wszystkie działania są zgodne z dokumentami strategicznymi krajowymi i regionalnymi oraz z mapami potrzeb zdrowotnych. Nie ma więc w tym przypadku wątpliwości, że budujemy tu jakieś szklane domy czy też działamy według własnego widzimisię. To są twarde odpowiedzi, że te działania są ukierunkowane na istotne, rzeczywiste potrzeby mieszkańców, potrzeby demograficzne i epidemiologiczne - tłumaczył.
Szukają nowych specjalistów
Starosta Mariusz Filipiuk zapewnił, że szpitalowi nie zagraża likwidacja, a sytuacja kadrowa na tle innych szpitali wcale nie wygląda źle. - Nie wiem kto i po co rozpowszechnia głupie plotki. Szpital w Międzyrzecu nie jest w żaden sposób zagrożony. Dyrekcja przeprowadziła pewną reorganizację. Sprowadzono nowych specjalistów, którzy poszerzają wachlarz usług. Wszystko tu jest robione dla dobra pacjenta – podkreślał.
Wtórował mu zastępca dyrektora ds. medycznych Romuald Pietrosiuk. - W związku ze zmianami personalnymi na oddziale wewnętrznym pozyskaliśmy do pracy pięciu kardiologów. Dwóch z doktoratem, jednego w trakcie doktoratu i dwóch rezydentów. Informacje o braku specjalistów są w tym przypadku dużym nadużyciem. Oczywiście, tak jak w każdym szpitalu, tak i u nas przydałoby się więcej lekarzy i pielęgniarek, ale to jest bolączka wszystkich szpitali, szczególnie tych powiatowych – mówił.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny