Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
-1.2°C
Kontakt
gmina Drelów

XIX-wieczny modlitewnik kolejną pamiątką po drelowskich unitach

11 stycznia 2025 11:26 | autor: red.Mi
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)
W Pereszczówce odnaleziono unicki modlitewnik z XIX wieku (fot. Międzyrzec Podlaski)

Na strychu jednego z domów w Pereszczówce został odnaleziony XIX-wieczny modlitewnik, który stanowi pamiątkę po unitach zamieszkujących teren gminy Drelów. Wydana w 1855 r. w Rzymie publikacja była zapewne wykorzystywana jako katechizm. Cenne znalezisko zostanie wyeksponowane w sali pamięci funkcjonującej przy drelowskim kościele parafialnym.

Spotkanie, podczas którego informacja o odnalezieniu modlitewnika ujrzała światło dziennie, odbyła się 10 stycznia w urzędzie gminy Drelów. Wzięli w niej udział wójt Piotr Kazimierski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Michał Olesiejuk oraz historyk i regionalista Piotr Semeniuk.

- Ponad wszelką wątpliwość jest to katechizm, a że znajduje się w Pereszczówce, czyli w miejscu, w którym przed 1874 r. zamieszkiwała bardzo duża ilość unitów (...) traktujemy to znalezisko jako pewnego rodzaju znak, czy nawet relikwię oraz dowód na to, że celebrowanie pamięci unitów, obchodzenie tych rocznic tak hucznie i znacząco to nasze zobowiązanie. Mamy kierunek, by w tym duchu utrzymywać te rocznice, ponieważ co rusz wychodzą takie ciekawostki jak ten egzemplarz, bardzo rzadki, niespotykany. Jego największa wartość polega na tym, że został znaleziony w tym miejscu, w którym mieszkali unici oraz że prawdopodobnie służył do modlitwy tym, którzy oddali życie za wyznawane wartości. Ma on dla nas wyjątkowy wymiar, ponieważ został ujawniony w bardzo bliskiej odległości czasowej od 17 stycznia, od rocznicy męczeństwa unitów - podkreślił wójt Piotr Kazimierski .

Przypomnijmy, w 1874 r. wielu unitów oddało życie w obronie wiary, broniąc świątyni w Drelowie przed wojskiem rosyjskim. Stawili opór strzegąc polskości, języka polskiego, własnej wiary i przekonań. Zginął wówczas m.in. przywódca unitów Szymon Pawluk z Pereszczówki, niedługo później została zamordowana jego małżonka Marianna z domu Olesiejuk.

Publikacja "Dar Boży. Nauka chrześcijańska dla dzieci i prostaczków" wydana w języku polskim w 1855 r. w Rzymie została znaleziona kilka tygodni wcześniej podczas prac porządkowych na strychu jednego z domów w miejscowości Pereszczówka. Odkrycia w domu rodzinnym dokonał Eugeniusz Olesiejuk, tata dyrektora GCK Michała Olesiejuka.

- Od razu samo wydanie wydawało się unikatowe, a jak zajrzeliśmy do środka to zobaczyliśmy, że rok wydania to 1855, więc w tym roku obchodzi ono swoje 170-letnie urodziny. Patrząc na to, że prawie 200-letnia książka nie zdarza się zbyt często, od razu skontaktowaliśmy się z naszym przyjacielem, historykiem Piotrem Semeniukiem. Wysłałem zdjęcie i opis, a on potwierdził, ze to faktycznie jest unikat - przybliżył szczegóły odnalezienia cennego egzemplarza dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Drelowie Michał Olesiejuk .

Unikalność modlitwnika, czy też katechizmu, potwierdził historyk i regionalista Piotr Semeniuk, który już niejednokrotnie służył swoją wiedzą przy różnych działaniach i projektach prowadzonych na terenie gminy Drelów.

- To rodzaj katechizmu, który został wydany w Rzymie. Takich modlitewników jest jeszcze sporo w szufladach po babciach w naszych domach, jednak ten jest wyjątkowy poprzez to, gdzie został znaleziony - zauważył Piotr Semeniuk , potomek Gabriela Gruszki, jednego z obrońców drelowskiej świątyni. - Ta książka to element kultury materialnej naszej małej społeczności. Nie tylko dzieła sztuki, a proste przedmioty życia codziennego, także książki, które były czytane przez miejscowych włościan, to wszystko jest naszą kulturą materialną, dzięki której możemy poznać swoje korzenie, zrozumieć naszych przodków. Pereszczówka to niewielka miejscowość, która stała się centrum, a nawet stolicą kilkunastotysięcznego, a może nawet kilkudziesięciotysięcznego oporu. Unici mieli odwagę w obronie własnych wartości przeciwstawić się tak potężnej maszynie, jaką był carat i zrobić to skutecznie. Ponieśli oczywiście ofiary, ale w moim przekonaniu, ich wkład w nasze późniejsze odzyskanie niepodległości i wskrzeszenie naszej Rzeczpospolitej też był odczuwalny.

Według Piotra Semeniuka znaleziona w Pereszczówce książka mogła służyć jako podręcznik używany w jednej ze szkółek unickich, które jeszcze w 1855 r. miały za zadanie kształcić w zakresie ogólnym oraz nauczać prawd wiary, tak by oświecać, rozwijać i kształcić lokalną społeczność.

Książka jest w dobrym stanie, konserwacji wymaga przede wszystkim okładka. Jak zapewnili uczestnicy spotkania, pamiątka ta zostanie przekazana do sali pamięci unitów drelowskich znajdującej się przy kościele parafialnym w Drelowie. Zasili nieliczną kolekcję zbiorów, które świadczą o życiu unitów na terenie gminy Drelów oraz o ich męczeńskiej śmierci.

- Niech ta książka cieszy oczy, niech będzie żywym świadkiem tamtych lat i wydarzeń - mówił Michał Olesiejuk. Warto zauważyć, że do dzisiaj zachowały się nieliczne pamiątki, ponieważ carat skutecznie działał w kierunku pogrzebania pamięci o tej części społeczeństwa, utajniano miejsca pochówków, niszczono wszelkie przedmioty, które mogłyby stać się elementem kultu.

- Takie artefakty, takie pamiątki, dla nas są wręcz na miarę relikwii. To dla nas wyjątkowy dowód wysokiej świadomości obywatelskiej, patriotycznej, narodowej i katolickiej tych prostych ludzi. Nie sposób im odmówić świadomości tego, że z carem żartów nie ma, że to się może skończyć źle, a mimo wszystko stanęli w obronie wartości, dali dowód na to, jak ważne są dla nich takie rzeczy jak wolność i prawo do wyznawania własnej religii. Rzeczywiście dali podwaliny tego, z czym później Rosja się borykała. To takie budowanie świadomości na poziomie ludzi prostych, włościan, poprzez odpowiednie celebrowanie na poziomie państwa daje siłę narodu. Takie pamiątki umacniają naszą świadomość i czynią zobowiązanie względem tych, którym za jakiś czas je przekażemy. (...) Równie jak rakiety czy czołgi ta determinacja i zgoda narodu będzie w sposób skuteczny odstraszać wszystkich, którzy chcieliby podnieść rękę na naszą niepodległość i wartości, względem których chcemy żyć - podsumował włodarz gminy.

A już 17 stycznia w Drelowie odbędą się kolejne obchody rocznicy męczeństwa unitów. O godz. 10:00 zostanie odprawiona msza święta, po niej odbędzie się inscenizacja przygotowana przez społeczność miejscowej szkoły podstawowej. Tego dnia ma także nastąpić oficjalne przekazanie książki do zbiorów sali pamięci.

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (13 stycznia 2025 17:28:12)
    A masz jakiekolwiek pojęcie na temat wartości historycznej, emocjonalnej, opartej o tradycję i kulturę danego regionu? Czy jedyna wartość przeliczana jest według Ciebie na miliony monet? Ubogiś człowieku...
    autor: gość

    (13 stycznia 2025 10:19:48)
    Historyk, w ODCHOWALNI szukają ludzi do pracy.
    autor: gość

    (13 stycznia 2025 09:32:46)
    Brak wartości
    Takie znaleziska są bezwartościowe. Są najmniej wyceniane bo jest ich mnóstwo na świecie. Jest to zwykłe znalezisko historyczne. Nie ma się czym podniecać.
    autor: Historyk

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny