Przy okazji tego spotkania odbyła się uroczystość oddania do użytku nowego sportowego pawilonu. Mecz obserwował więc poseł Stanisław Żmijan, przedstawiciele władz samorządowych oraz prezesi Lubelskiego Związku Piłki Nożnej - Zbigniew Bartnik oraz Bialskiego Okregowego Zwiazku Piłki Nożnej - Witold Wojtowicz. Co więcej, w przerwie spotkania już oficjalnie ogłoszono, że piłkarze Huraganu zyskali możnego sponsora – firmę Wipasz.
Tymczasem dla Huraganu udany był tylko początek tego spotkania. Już w 4 minucie Jacek Mielnik wykorzystał doskonałe podanie i niezdecydowanie obrońców gości pakując piłkę do siatki Gromu. Później, z minuty na minutę, rosła przewaga piłkarzy z Kąkolewnicy i tylko doskonałej postawie bramkarza Fabiana Cioka nasi piłkarze zawdzięczają, że do przerwy zachowali czyste konto.
W drugiej odsłonie obraz gry się nieco zmienił. Momentami to Huragan oblegał bramkę Gromu, kończyło się jednak tylko na seriach rzutów rożnych. Sygnałem ostrzegawczym mogły być jednak groźne kontry rywali. W 78 minucie bardzo ryzykownie zachował się bohater pierwszej połowy Fabian Ciok, opuszczając włane pole karne i wychodząc naprzeciw Łukasza Samociuka, który szarżował na naszą bramkę mając na plecach dwóch zawodników Huraganu. Gracz gości nie dał się dogonić, ograł też naszego bramkarza pakując piłkę do pustej bramki i wyrównując stan meczu.
Zdobyty gol dodał piłkarzom z Kąkolewnicy przysłowiowych skrzydeł. W ciągu kilku kolejnych minut po kontrach bramkarza Huraganu pokonali Radosław Lotek i Mariusz Nużyński. Po końcowym gwizdku piłkarze z Kąkolewnicy odtańczyli na murawie taniec zwycięstwa, a międzyrzeczanie wracali do szatni ze spuszczonymi głowami.
Podczas pomeczowej uroczystości oddania do użytku nowego obiektu piłkarzy i kibiców zawiedzionych wynikiem meczu pocieszał ks dziekan Józef Brzozowski. - W piłce nożnej jest jak na polowaniu, jest ono ciekawsze niż sama zdobycz, wyniki bywają różne, ważne, że się gra – mówił. Z kolei burmistrz Zbigniew Kot stwierdził, że trener i piłkarze mają jasny cel, którym jest IV liga. Na początek międzyrzeczanie muszą odrobić 4 punkty straty do liderującego Gromu.
- Musimy wygrać najbliższe spotkanie, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej – mówi trener Daniel Wajszczuk. - Mam nadzieję, że ta porażka zmotywuje zespół do jeszcze cięższej pracy. Nie możemy porzegrywać spotkań w takim stylu – dodaje.
W najbliższą niedzielę Huragan zagra na wyjeździe z Niwą Łomazy.
Huragan Międzyrzec – Grom Kąkolewnica 1:3 (1:0)
Bramki: Mielnik 4 – Samociuk 78, Lotek 85, Nużyński 88
Huragan: Ciok – Mirończuk, Grudziński (55' Andrzejczuk), Skrodzik, Łukanowski, Ułanowski, Korgol, Paczuski, Mitura, Olszewski, Mielnik (62' Golec)
Grom: Sokołowski – Jędruchniewicz (75' Zieliński), Kosel, Lotek, Sokół (46' Nużyński), Garbacik (91' Borysiuk), Chromik, Samociuk, P. Muszyński (89' Wysokiński), Sierpień, M. Muszyński
5 kolejka - 18 września
Bizon Jeleniec - ŁKS Łazy 1:4
Orzeł Czemierniki - Kujawiak Stanin 2:2
Unia Żabików - Orlęta Łuków 4:2
Dwernicki Stoczek Łukowski - Dąb Dębowa Kłoda 0:3
Sokół Adamów - LZS Dobryń 5:2
Tytan Wisznice - Niwa Łomazy 0:2
Huragan Międzyrzec - Grom Kąkolewnica 1:3
6 kolejka - 25 września
ŁKS Łazy - Grom Kąkolewnica
Niwa Łomazy - Huragan Międzyrzec
LZS Dobryń - Tytan Wisznice
Dąb Dębowa Kłoda - Sokół Adamów
Orlęta Łuków - Dwernicki Stoczek Łukowski
Kujawiak Stanin - Unia Żabików
Bizon Jeleniec - Orzeł Czemierniki
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny