Strażacy informację o pożarze otrzymali 26 marca, po północy. Z relacji właściciela wynika, że ogień pochodził z silnika samochodu chrysler voyager i pojawił się po podniesieniu maski. Poszkodowany próbował wypchnąć auto z budynku, ale musiał zrezygnować, gdy poparzył przy tym rękę.
W akcji ratowniczej wzięły udział jednostki JRG Międzyrzec Podlaski, OSP Szóstka, OSP Drelów i OSP Kwasówka. Udało im się zapobiec rozprzestrzenianiu ognia. Spłonął jednak dach budynku, samochód oraz znajdujące się w warsztacie narzędzia.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny