Sabałowe bajania na drelowską nutę

Angelika Magier z Szóstki (gm. Drelów) od wielu lat z powodzeniem prezentuje pieśni regionu Bagnoszy, biorąc udział w licznych przeglądach i konkursach. Występem w tegorocznym Wojewódzkim Przeglądzie Kapel i Śpiewaków Ludowych w Lublinie zakwalifikowała się do udziału w 54. Festiwalu Folkloru Polskiego „Sabałowe Bajania” w Bukowinie Tatrzańskiej, będącym ogólnopolskim konkursem gawędziarzy, instrumentalistów, śpiewaków, drużbów i starostów weselnych.

Wykonanie trzech pieśni regionu Bagnoszy w skompletowanym na tę okazję tradycyjnym stroju przyniosło sukces w postaci trzeciej lokaty w kategorii śpiewu solowego. - Na „Sabałowych Bajaniach” zaśpiewałam trzy pieśni regionu Bagnosze, z których każda prezentuje inną melodię i rytm, jednak wszystkie zachowują specyfikę lokalnych pieśni – opowiada Angelika Magier . „W kalinowym lesie woda kamień niesie”, pozyskana od Ireny Uss (1935 - 2016)  z Leszczanki, jest pieśnią panny, swego rodzaju lamentem za utraconym panieństwem, natomiast „A jak ja jechał przez Twoje podwórze”, pochodząca z nagrań Katarzyny Filipiuk (1909 - 1989) z Żerocina, znajdujących się w zbiorach Fonograficznych Instytutu Sztuki PAN, to pieśń kawalera, śpiewana przeważnie przez mężczyzn. Występ uwieńczyła ballada o krwawej fabule „Na bezwolskim polu, tam ułani stali”, pozyskana podczas badań terenowych od pani Janiny Kaliszuk z Szóstki.

Angelika Magier podczas występu w "Sabałowych Bajaniach" 2020 r., fot. Krzysztof Kamiński, Bukowiańskie Centrum Kultury - Dom Ludowy

Z uwagi na skład komisji, w której znajdowali się specjaliści: etnograf, etnomuzykolog, antropolog kultury i językoznawca, młoda śpiewaczka z Szóstki zadbała o jak najwierniejsze odwzorowanie stroju regionalnego, w którym wystąpiła. - Sposób, w jaki prezentuje się osoba występująca na konkursie, może pełnić rolę edukacyjną dla widza, pod warunkiem, że każdy szczegół jest dopracowany i wiernie odwzorowany w stosunku do źródła – wyjaśnia Angelika. - W przypadku Bagnoszy wydaje się to szczególnie ważne, bo jest to mały i przeważnie nieznany region, nawet dla lokalnej społeczności, nie mówiąc już o skali kraju. W dobraniu elementów stroju pomógł mi Paweł Warowny z "Fundacji z przytupem" z Ryk, śpiewak i folklorysta. Miałam na sobie przykładowy ubiór młodej mężatki z okolic Bagnoszy, w skład którego weszły: spódnica, fartuszek, koszula, gorset, szklane korale, chusta i ozdobny czepiec, a pod nim zaplecione, zasłonięte włosy. Wszystkie części stroju, poza gorsetem i butami, pochodzą z końca XIX lub początku XX wieku. Gorset został uszyty w pracowni pod Rykami na wzór fotografii z Szóstki z 1910 roku. Skompletowanie stroju zajęło kilka tygodni. - Warto podkreślić, jak ważne jest sięganie do źródeł w zakresie kultury tradycyjnej. Łatwo jest bowiem nieświadomie przekazywać i promować niepoprawne treści, co prowadzi do powielania wymyślonego, błędnego obrazu lokalnej kultury – zaznacza pieśniarka, będąca etnomuzykologiem i stypendystą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, na co dzień pracująca w Gminnym Centrum Kultury w Drelowie. - Podstawą dla każdego pracownika branży kulturalnej, zajmującego się kulturą ludową, powinna być fachowa literatura, rzetelny wywiad terenowy i otwarty umysł. Cieszę się, że moja praca została doceniona przez komisję. To mobilizacja do dalszego działania i pracy.

Dużym wsparciem dla zdobywczyni trzeciego miejsca, również w zakresie transportu na festiwal, byli członkowie zespołu „Moszczanianki” z Moszczanki i środowisko kulturalne z Ryk, chętnie dzielące się wiedzą i doświadczeniem. „Moszczanianki” zajęły I miejsce w kategorii zespołów śpiewaczych podczas tegorocznych „Sabałowych Bajań" w Bukowinie Tatrzańskiej.

Więcej o występie Angeliki Magier podczas Wojewódzkiego Przeglądu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Lublinie ⇒ Bialscy artyści ludowi na ogólnopolskiej scenie muzycznej .