Senator pisze do premiera

Z biura senatora Grzegorza Biereckiego otrzymaliśmy oświadczenie, które parlamentarzysta z Podlasia skierował do Prezesa Rady Ministrów. Juz w listopadzie minionego roku senator alarmował, że brak jest wiążących rozstrzygnięć dotyczących: sposobu walki z afrykańskim pomorem świń czyli ASF oraz kwot odszkodowań dla hodowców i sposobu ich wypłacania.

Pomimo tragicznej sytuacji na rynku trzody chlewnej do naszego kraju z państw UE szeroką rzeką wpływa mięso, często przecenione. Co zdumiewające, do Polski importowane jest mięso z Niemiec, gdzie w ubiegłym roku stwierdzono u dzików chorobę Aujeszky’ego (wścieklizna rzekoma świń).

Problemem z którym ewidentnie nie radzi sobie odpowiadające za polskie rolnictwo PSL, jest zamknięcie rynków zbytu przed rodzimymi produktami mięsnymi. Dotyczy to szczególnie: Federacji Rosyjskiej, Białorusi, Chin i Japonii, gdzie zastępowane są one produktami pochodzącymi z: Niemiec, Danii czy Holandii.

Oto pełna treść oświadczenia senatora Grzegorza Biereckiego:

Szanowny Panie Premierze!

W dniu 29 stycznia 2014 roku władze Federacji Rosyjskiej zażądały od Unii Europejskiej, aby  nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co było równoznaczne z zakazem importu na teren Federacji Rosyjskiej takiego mięsa. Eksport UE na wschód od linii Bugu zamarł, ale tylko tam, bo oto jeden z polskich branżowych miesięczników poinformował, że: „(…), na początku lutego, gdy Rosja zamknęła swoje granice dla wieprzowiny z całej UE, ceny pikowały w dół. Na nasz rynek spłynęło przecenione mięso z Niemiec, które miało jechać do unii celnej (Rosja, Białoruś Kazachstan), a do polskich zakładów z granicy wróciło mięso kierowane na Wschód”.

Fakty „mówią” same za siebie. W obecnym czasie niemieckie zakłady przetwórcze przerabiają 58,8 mln sztuk świń i według danych niemieckiego urzędu statystycznego prognozuje się dalszy wzrost produkcji wieprzowiny. W tym samym czasie pogłowie trzody chlewnej w Polsce szokująco spadło. W roku 2005 było 17 mln sztuk trzody chlewnej, w 2007 r. było już 19 mln sztuk. Niestety, od roku przejęcia rządów przez koalicję PO-PSL ta liczba dramatycznie spada i obecnie wynosi już tylko niespełna ok. 11 mln sztuk. Nie jest to niestety jedyna zła wiadomość. Dane statystyczne ukazują również dramatyczny spadek liczby pogłowia loch – a co się z tym wiąże – także liczby prosiąt, aż o 9 %. Tą zdecydowanie złą tendencję – trwającą już od 7 lat – pogłębia załamanie produkcji ras rodzimych, brak propozycji dofinansowania produkcji prosiąt, przy jednoczesnym, nie mającym w takiej sytuacji uzasadnienia imporcie prosiąt, warchlaków czy nawet tuczników, przekraczającym w okresie styczeń-listopad 4,6 mln sztuk trzody chlewnej, tj. o 32% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Polska w roku ubiegłym wyeksportowała ok. 680 tys. ton produktów wieprzowych, a zaimportowała ok. 775,5 tys. ton. Bilans dla naszego kraju jest więc wyraźnie ujemny.

Brak strategii dotyczącej rolnictwa, w szczególności produkcji trzody chlewnej, kolejny już raz został boleśnie odczuty przez hodowców, w związku z pojawieniem się w naszym kraju afrykańskiego pomoru świń. Głowni odbiorcy naszej wieprzowiny, tj.: Białoruś, Federacja Rosyjska, Japonia, Chiny, Korea Południowa czy Wietnam zakazały importu. Jednocześnie, pomimo obowiązywania w Unii Europejskiej Wspólnej Polityki Rolnej, która służy m.in. budowie zrównoważonego rozwoju rolnictwa oraz zasadzie solidarności finansowej, co pewien czas dowiadujemy się, że niektóre państwa UE – zdecydowanie wbrew polskiemu interesowi – próbują wprowadzić certyfikację, która umożliwi tym państwom dostarczanie swoich produktów na rynki ww. odbiorców, co jednocześnie umożliwi im zajęcie miejsca naszych produktów.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Premiera z następującymi pytaniami:

Jak to się stało, że nasz kraj jeszcze niedawno będący potęgą w produkcji trzody chlewnej stał się jej importerem?

Czy Pana rząd posiada program odbudowy produkcji trzody chlewnej, ze szczególnym uwzględnieniem polskich stad rodzimych?

Czy planowane jest obniżenie podatku VAT na polską wieprzowinę,  i ewentualnie do jakiej wielkości?

Czy i ewentualnie jakie działania podjął rząd, ażeby zabezpieczyć zagraniczne rynki zbytu polskich produktów rolnych?

Czy Pański rząd popiera certyfikowanie wieprzowiny?

Jakie działania podjął rząd w związku z wykryciem u dzików w Niemczech choroby Aujeszky’ego?

Czy planowana jest akcja informacyjna skierowana do polskich konsumentów w związku z pojawieniem się choroby Aujeszkyego?