Szukali dzwonów, znaleźli ślady Gotów

Mimo że w poszukiwaniach brało udział ponad 40 osób, kilkuhektarowe obszary w tak krótkim czasie mogły zostać niewystarczająco dokładnie przeszukane. Dodatkowo napotykano wiele przeszkód terenowych w postaci zakrzaczeń czy śmieciowisk, które nie dały możliwości dokładniejszego zbadania gleby.

Najbardziej cieszy odnalezienie elementów unickich. Dokładne przeszukanie wnętrz kościoła, strychu, pobocznych naw okazało się skuteczne. Z pomocną wiedzą archeologów na terenie świątyni udało się odnaleźć cztery krzyże.

Poszukiwanie merytoryczne wspierało dwóch doktorantów z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach: Marek Łaski - z wykształcenia archeolog i Piotr Semeniuk - historyk, regionalista, mieszkaniec gminy Drelów. Dzięki ich pomocy udało się wydatować - a przez to sklasyfikować jako unicki - piękny drewniany krzyż, znajdujący się w zakrystii kościoła w Witorożu. Pozostałe trzy (z tego dwa kute) z połowy XVIII lub początku XIX wieku prawdopodobnie zdobiły części frontalne kościoła. Wszystkie zostaną poddane konserwacji i jeszcze w tym miesiącu będą wyeksponowane najprawdopodobniej przy wejściu do świątyni w Witorożu.

Podczas poszukiwań odnaleziono też złocone elementy dawnego ołtarza. Sposób oraz staranność wykonania świadczy o tym, że był to bardzo bogaty i piękny ołtarz. Niestety, świątynia w Witorożu nigdy długo nie cieszyła się bogatym wystrojem, ponieważ była regularnie grabiona.

Ku uciesze archeologów podczas poszukiwań natrafiono również na ślady osadnictwa gockiego (Goci to jedno z największych i najważniejszych plemion wschodniogermańskich). Nieopodal kościoła znaleziono elementy ozdobne tzw. fibule z okresu II-III wieku. Może to wskazywać, że w tym miejscu znajdowała się osada bądź cmentarzysko plemienia Gotów.

Poszukiwacze i archeolodzy podzielili się uwagami i ustalili kilka miejsc, które jeszcze w tym miesiącu planują starannie zbadać sprzętem o większej mocy.