Kibice, którzy wybrali się na stadion przy ulicy Pszennej w niedzielne popołudnie zastanawiali się tylko nad jednym: w jakich rozmiarach Huragan pokona GLKS Rokitno. Przeciwnik po czterech kolejkach nie miał na koncie nawet jednego punktu, strzelił zaledwie dwie bramki a stracił czternaście.
Piłkarze z Rokitna mogli sobie jednak trzy punkty dopisać jeszcze przed przyjazdem do Międzyrzeca. Zweryfikowane zostały bowiem dwa mecze Orkana Wojcieszków z pierwszej i drugiej kolejki: z Rokitnem (4:0) oraz Dwernickim Stoczek Łukowski (2:2). Przeciwnikom Wojcieszkowa przyznano walkowery.
Nic nie wskazywało, aby w Międzyrzecu goście mogli sprawić niespodziankę, tym bardziej, że nie zebrali pełnego składu i na boisko wyszli w dziesiątkę. Niespodziankę sprawił za to Huragan, i to bardzo przykrą.
- Już nie pamiętam, kiedy ostatnio zgraliśmy tak słaby mecz – stwierdził trener Jacek Syryjczyk. – Tydzień temu w Terespolu wszystko wyglądało bardzo dobrze. Z Rokitnem byliśmy nieporadni, wolniejsi i nieskuteczni. Nie poznawałem dziś chłopaków, jestem zaskoczony i rozczarowany – mówił po spotkaniu trener.
Goście stawili międzyrzeczanom twardy opór. Z przodu mieli zaledwie trzech graczy, reszta broniła bramki. Huragan grał bez pomysłu na rozmontowanie obrony rywali. Raziły niecelne podania i nieskuteczność pod bramką przeciwnika, bo sytuacji do strzelenia gola było sporo. Nasi piłkarze jednak albo fatalnie pudłowali, albo piłka padała łupem bramkarza Rokitna.
Niestety, wszystko wskazuje, że Huragan stracił w tym spotkaniu dużo więcej niż tylko punkty. W 56 minucie boisko musiał opuścić Jakub Zaniewicz. Ze stadionu zabrała go karetka pogotowia. Wszystko wskazuje, że najlepszy piłkarz klasy A poprzedniego sezonu ma poważną kontuzję kolana. Ponadto, z boiska w 68 minucie zszedł Hubert Łukanowski, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. A Gabriel Urbaniuk mecz kończył z kontuzją kręgosłupa. Gdy do tego dodamy absencję spowodowaną kontuzjami takich graczy jak Daniel Rostek, Arkadiusz Rostek i Kamil Korniluk, to sytuacja personalna w Huraganie robi się nieciekawa.
- W tej rundzie na pewno nie zagramy juz najsilniejszym składem – stwierdza Jacek Syryjczyk.
MOSiR Huragan Międzyrzec – GLKS Rokitno 0:0
Huragan: Nowak – Bartoszuk, Węgrzyniak, Łobejko, Puścian, Rusinek (62’ Urbaniuk), Zdunek, J. Zaniewicz (56’ Mazur), Łukanowski (68’ Osiej), Kowalczyk, Bogucki (85’ Golec)
5. kolejka - 15 września
Sokół Adamów - Bizon Jeleniec 5:0
Orkan Wojcieszków - Unia Żabików 2:3
Niwa Łomazy - Victoria Parczew 2:0
ŁKS Łazy - LZS Dobryń 7:0
Janowia Janów Podlaski - Dwernicki Stoczek Łukowski 2:1
MOSiR Huragan Międzyrzec - GLKS Rokitno 0:0
Grom Kąkolewnica - Granica Terespol 1:0
Lp. | Nazwa drużyny | M. | Pkt. | Br. |
1. | Unia Żabików | 5 | 15 | 19-6 |
2. | Grom Kąkolewnica | 5 | 10 | 12-7 |
3. | Janowia Janów Podlaski | 5 | 10 | 13-6 |
4. | Niwa Łomazy | 5 | 10 | 8-4 |
5. | Sokół Adamów | 5 | 9 | 14-5 |
6. | MOSiR Huragan Międzyrzec | 5 | 9 | 11-5 |
7. | ŁKS Łazy | 5 | 6 | 13-11 |
8. | Victoria Parczew | 5 | 6 | 4-8 |
9. | LZS Dobryń | 4 | 6 | 5-12 |
10. | Dwernicki Stoczek Łukowski | 5 | 6 | 6-10 |
11. | GLKS Rokitno | 5 | 4 | 5-10 |
12. | Granica Terespol | 5 | 4 | 7-14 |
13.. | Bizon Jeleniec | 5 | 2 | 4-14 |
14. | Orkan Wojcieszków | 4 | 0 | 2-11 |
6. kolejka - 22 września
Bizon Jeleniec - Granica Terespol
GLKS Rokitno - Grom Kąkolewnica
Dwernicki Stoczek Łukowski – MOSiR Huragan Międzyrzec
LZS Dobryń - Janowia Janów Podlaski
Victoria Parczew - ŁKS Łazy
Unia Żabików - Niwa Łomazy
Sokół Adamów - Orkan Wojcieszków
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny