- Byliśmy w tych dwóch spotkaniach wyraźnie lepsi, ale nie graliśmy w optymalnym składzie – tłumaczy trener Jacek Syryjczyk. – Możemy narzekać na boiska duże gorsze niż w Międzyrzecu, ale nie o to chodzi. W zespole jest naprawdę duży potencjał, tyle że nie mogę z niego w pełni skorzystać – stwierdza.
Lista zawodników, którzy do Jeleńca nie pojechali jest długa. Ponownie sytuację musieli ratować weterani, problem w tym, że nie wszyscy z nich mogli wcześniej trenować, a to było widać na boisku w drugiej połowie spotkania.
Mecz zaczął się dla Huraganu nieciekawie. Już w 10 minucie gospodarze wykorzystali błąd w ustawieniu naszego zespołu i objęli prowadzenie. Międzyrzeczanie wyrównali w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Obrońca gospodarzy w polu karnym sfaulował Kamila Boguckiego, a podyktowaną przez sędziego jedenastkę wykorzystał Hubert Łukanowski.
Huragan w tym spotkaniu zdecydowanie przeważał, prowadząc momentami istne oblężenie bramki Bizona. Prowadzenie udało się jednak wywalczyć dopiero w 90 minucie. Kontrę gości rozpoczął Łukanowski, który zagrał do Karola Golca. Ten, mimo, że miał przeciwnika na plecach, obrócił się i wstrzelił piłkę w pole karne. Tam dopadł do niej Bogucki pociągnął do linii końcowej i wycofał do Bartoszuka. Młody pomocnik Huraganu, który mimo kontuzji wszedł kilka minut wcześniej na boisko, umieścił futbolówkę w siatce.
Zwycięstwo wymknęło się dosłownie w ostatnich sekundach. W 93 minucie napastnik gospodarzy popisał się strzałem w okienko bramki międzyrzeczan. Michał Nowak przy tym uderzeniu nie miał żadnych szans.
- Aż się nie chce wierzyć, że piłka wpadła do siatki Bizona tylko dwa razy – mówi trener Huraganu. – Mieliśmy kilkanaście setek. W zasadzie tylko trzy osoby w zespole nie miały okazji do strzelenia w tym meczu bramki, a był wśród nich nasz bramkarz Michał Nowak - dodaje.
Jacek Syryjczyk przypomina, że przed sezonem zwracał uwagę, że Huragan może mieć problemy w meczach wyjazdowych. – Z powodu problemów finansowych ostatni mecz sparingowy na wyjeździe zagraliśmy dwa lata temu z Granicą Terespol – stwierdza.
Finansowo w sekcji piłkarskiej ma być jednak teraz lepiej.
- Dzięki staraniom burmistrza dostaniemy dodatkowo ponad 50 tys. zł – informuje trener. – Będzie to 20 tys. zł dotacji od miasta i ponad 30 tys. zł z projektu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich - wylicza.
Te pieniądze będą przeznaczone m.in. na opłacenie badań lekarskich, płace dla trenerów grup młodzieżowych, sprzęt sportowy, organizację turniejów.
- Będzie trochę pieniędzy na stroje i mam nadzieję, że wygospodarujemy także środki na zwrot kosztów dojazdów dla piłkarzy spoza Międzyrzeca – mówi Jacek Syryjczyk. - To dobry prognostyk na przyszłość, mamy szansę małymi krokami ruszyć do przodu – dodaje.
Ostatnio w Huraganie było trochę problemów z treningami. Do dyspozycji piłkarze mieli tylko boczne boisko „w dołku”. Z tego powodu seniorzy i juniorzy starsi musieli czekać, aż trening zakończą juniorzy młodsi. Poza tym były problemy z prowadzeniem treningów strzeleckich. Na szczęście po interwencjach ruszyły prace na zaniedbanym boisku „na górce”. Jest ono nawożone i będzie także wałowane.
W najbliższą niedzielę Huragan zadebiutuje w końcu w okręgówce przed własną publicznością. W spotkaniu, które rozpocznie się o godz. 16 przeciwnikiem naszych piłkarzy będzie Grom Kąkolewnica.
Trener liczy, że w tym meczu będzie miał w końcu do dyspozycji szerszą kadrę, m.in. z Kamilem Kornilukiem, Mateuszem Łobejko, Damianem Zdunkiem, Adamem Osiejem i Pawłem Rusinkiem. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji Huberta Łukanowskiego i Łukasza Kowalczyka, który w Jeleńcu zaliczył udany debiut w zespole. Być może na boisku pojawi się także Sebastian Mazur, który w barwach MKS Huragan występował w IV lidze, a niedawno wznowił treningi.
Niestety przez najbliższe tygodnie na murawie nie zobaczymy kapitana Huraganu Daniela Rostka, który był wprawdzie na meczu z Bizonem, ale mógł jedynie wspierać zespół z trybun, bowiem porusza się o kulach.
Bizon Jeleniec – Huragan Międzyrzec 2:2 (1:1)
Bramki dla Huraganu: Łukanowski 45+2, Bartoszuk 90
Skład Huraganu: Nowak – Węgrzyniak, Kieruczenko, Lecyk, Łukanowski, Bogucki, J. Zaniewicz, R. Kwaśniewski, Chilimoniuk (83’ Bartoszuk), Urbaniuk (77’ Golec), Kowalczyk
2. kolejka - 25 sierpnia
Bizon Jeleniec - Huragan Międzyrzec 2:2
Grom Kąkolewnica - Janowia Janów Podlaski 3:1
Granica Terespol - ŁKS Łazy 3:0
GLKS Rokitno - Niwa Łomazy 0:2
Dwernicki Stoczek Łukowski - Orkan Wojcieszków 2:2
LZS Dobryń - Sokół Adamów 1:0
Victoria Parczew - Unia Żabików 0:4
3. kolejka - 1 września
Unia Żabików - Bizon Jeleniec
Sokół Adamów - Victoria Parczew
Orkan Wojcieszków - LZS Dobryń
Niwa Łomazy - Dwernicki Stoczek Łukowski
ŁKS Łazy - GLKS Rokitno
Janowia Janów Podlaski - Granica Terespol
Huragan Międzyrzec - Grom Kąkolewnica
Lp. | Nazwa drużyny | M. | Pkt. | Br. |
1. | Unia Żabików | 2 | 6 | 8-2 |
2. | Grom Kąkolewnica | 2 | 6 | 7-1 |
3. | Orkan Wojcieszków | 2 | 4 | 6-2 |
4. | Granica Terespol | 2 | 4 | 5-2 |
5. | Niwa Łomazy | 2 | 4 | 4-2 |
6. | Sokół Adamów | 2 | 3 | 6-1 |
7. | LZS Dobryń | 2 | 3 | 3-4 |
8. | Victoria Parczew | 2 | 3 | 1-4 |
9. | Huragan Międzyrzec | 2 | 2 | 2-2 |
10. | Bizon Jeleniec | 2 | 1 | 2-3 |
11. | Janowia Janów Podlaski | 2 | 1 | 1-3 |
12. | Dwernicki Stoczek Łukowski | 2 | 1 | 2-8 |
13.. | GLKS Rokitno | 2 | 0 | 0-6 |
14. | ŁKS Łazy | 2 | 0 | 0-7 |
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny